Robiłem dawno temu bo w 1979 roku i pamiętam tylko, że ładna skalna droga o trudnościach zasadniczo III-IV z trudniejszym kawałkiem w okolicach drugiego wyciągu. Drogę zidentyfikowałem za pomocą broni klasycznej czyli w tym wypadku WHP 9 ale jej opis dostępny jest w każdym przewodniku o rejonie (to nic odkrywczego) oraz we wszelkich opracowaniach z serii naj.... drogi w Tatrach (tzn. całych Tatrach a nie np. tylko Polskich). Wydajemi się kolego MM, że jeżeli używasz co jakiś czas Tatr do sprawdzenia aktualnego stanu swojej psyche, kondycji, siły, gibkości i koordynacj ruchowej to warto kupić sobie coś ze stosownej literatury. Nie będziesz musiał wtedy zamulać forum pytaniami o ewidentne, ogólnie znane i pozbawione tajemnic standardy. Wg mojego rozumienia ocierasz się o koniznę.
DŻOPODŻORI