Ano szkopuł w tym, że pozostałe z wymienionych firm mają w dupie TOPR (traktując pogotowie jako jednego z wielu reklamobiorców) i liczą każdy grosz; podczas gdy HiMountain uznał, że dla celów marketingowych (ale i nie tylko!) warto dać TOPR-owcom takie rabaty na zakup ciuchów, że TOPR uznał ofertę za najbardziej interesującą. Podobnie jedynie szefostwo HiMountaina zainteresowało się wsparciem dla Akcji "Śmigło dla Tatr" co w "Górach" widać aż nader dobrze, a jak było trzeba to kasa na naklejki i wydatki związane z prowadzeniem akcji też się znalazła.
Gore-tex - jak wiadomo, właściwości określone ma, i pod warunkiem, że ciuchy zeń uszyte będą wedle określonych procedur, to wykonawcą może być i firma "lumpex" z Bździnowa Górnego.