Wydaje mi się, że wysyłanie tego typu listów można zacząć już teraz. Z taką inicjatywą niekoniecznie trzeba czekać do formalnego rozkręcenia Akcji Smigło...
Podobny tekst, ale np. z kilkudziesięcioma podpisami osób o "duzych nazwiskach" będzie można wysłać ponownie, tym razem juz jako oficjalne pismo Fundacji obsługującej zbiórkę pieniędzy na helikopter.
Bardzo dobra robota, Dziadku.
Swoją drogą - czy nie mógłbys się zjawić na spotkaniu w PZA, żeby samemu opisać tą sprawę?
***
W czwartek powinny już być konkrety - jak dobrze pójdzie, będziemy znali stanowisko TOPR, będzie po Zarządzie PZA i ustalimy termin pierwszego wspólnego spotkania.
Jeszcze trochę cierpliwości!
***
Do usłyszenia za kilka godzin. Na razie znikam.
Pozdro,
Icefall
_______________________________________