chyba zostalem adwokatem diabla... :)))
sfpl.pl napisał(a):
> Naprawdę arafat mnie zdenerwowałeś.
i dotarlo to do ciebie po pol godzine od napisania pierwszego postu ;)))
> To co napisałeś się zgadza. Każdy kto interesuje się sprawą to to wie.
ty to wiesz ja to wiem ale nie jest to sprawa znana szerszym kregom spoleczenstwa tym bardziej ze nie byla to pierwsza wpadka serdy (start mi2 prosto w druty telefoniczne)
>A czy Serda instalację włączył czy nie włączył to Bóg jeden wie. Serda >utrzymuje, że włączył, tak będzie zenawał (napisano w prasie) i niech tak >zostanie.
rejestrator parametrow lotu wykazal ze na ostatnie 50 (chyba) godzin lotu instalacja antyoblodzeniowa pracowala tylko kilkadziesiat minut i nie byly to ostatnie minuty lotu...
a wypadek zdarzyl sie pod koniec stycznia i nie byl to wcale pierwszy lot sokola tej zimy.
>Sokół jest kiepski??który rozwala się co chwilę i jego eksport (po ostatniej >katastrofie nad zbiornikirm wodnym) do Korei jest zagrożony.
ile znasz wypadkow sokola?? w ilu "zawalila" maszyna a w ilu "czynnik ludzki"
w korei wg mojej wiedzy pilot za bardzo obnizyl lot i przy zwrocie lopaty zawadzily o wode. jaki smiglowiec poza "plywajacymi" przetrzymal by to i utrzymal sie na powierzchni wody?
> A nie wchodzenie w szczególy wypadków lotniczych i wymądrzanie się
> na ten temat.
moim tez nie. od tego jest komisja badania wypadkow lotniczych i ona swoje "wymadrzanie" przekazala prokuraturze.
chcialem tu jednak pokazac druga strone medalu a nie wyglada ona tak rozowo.
>Bronimy Serdy po tak nam pasuje.
ja tego nie potepiam nie neguje i nic nie oceniam :)))
>Poza tym "etat" mądrali" jest już tu zajęty
???
pozdr
arafat