Szanowny Panie/Pani
Niedługo odbędzie się proces wielce zasłużonego dla ratownictwa górskiego pilota, Pana Henryka Serdy. Ten człowiek oskarżony jest o nieumyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa. Za to, że uratował siebie i swoich kolegów, za to, że w sytuacji dramatycznej, w chwili wydawałoby się jego ostatniej, wykazał się ogromem rozwagi, pomysłowości i dał dowód swoim mistrzowskim umiejętnościom. Jest nam bardzo przykro, że niedługo może zostać skazany ktoś, kto swojej pracy oddał całe serce, kto bez względu na porę dnia potrafił wylecieć na akcję, tak jak to miało miejsce po lawinie, która zasypała grupę licealistów. Zawiodła maszyna, pilot zmuszony był do wykonania niebezpiecznego, ale jedynie słusznego manewru.
Niedawno miała miejsce podobna rzecz : Major Miłosz w podobny sposób nie dopuścił do katastrofy, niszcząc śmigłowiec, ale ratując życie m.in. Panu Millerowi.
Jesteśmy grupą wspinaczy, wciąż w bezpośrednim kontakcie z górami, dla nas poziom bezpieczeństwa w górach jest sprawą nadrzędną! Pewnie niejeden z nas zawdzięcza wiele Panu Serdzie. Zwracamy się z gorącą prośbą o nadmienienie o tym w Waszej publikacji. Nie możemy pogodzić się z faktem, że nadal żyjemy w kraju, w którym wielkie czyny padają w błoto! Pan Serda jest niewinny! Chcemu pomóc jemu, chcemy też pomóc TOPR-owi. Sprawą priorytetową jest nowy śmigłowiec. Zainicjowaliśmy akcję zbierania pieniędzy na ten cel. Chcemy, by nasza akcja "Śmigło dla TOPR" zakończyła sie wielkim sukcesem, dlatego prosimy o pomoc w nagłośnieniu tej sprawy.
Z poważaniem
Brytani
www.wspinanie.pl
-----------------------------------------------------------------------------
ja mam cierpliwość....... :) pokłady cierpliwości :)