Darek, ale ja nie piszę o żadnych malwersacjach! Wiem jakie jest Twoje zdanie i udział w Akcji - tak jak piszesz - Twoje poglądy są w Twoich postach. Absolutnie nie zarzucam Ci złej woli - wręcz przeciwnie. Mój ostatni post wyniknął zupełnie na marginiesie i przy okazji Twojego.
Wydaje mi się jednak, że bez powołania wyodrębnionego bytu prawnego (fundacja, stowarzyszenie) nie można myśleć o żadnych rozliczeniach wzajemnych - jest to niewykonalne. Miałoby to rację bytu, gdybyśmy działali jako organizacja, która zbierałaby pieniądze, a następnie przekazywała je TOPRowi. W innym przypadku nie ma o czym mówić.
Pozdrowienia,
Icefall
_______________________________________