Szanowny Panie/Pani,
Jestesmy jestesmy gleboko oburzeni, ze bohaterski pilot smiglowac TOPR jest ciagany po sadach zamiast byc wyslawiany w kazdej gazecie za tak wspaniale zdolnosci pilotazu. Pan Henryk Serda uczestniczyl w wielu spektakularnych akcjach ratunkowych. Pomagal powodzianom. Ratowal setki turystow w Tatrach. Dzieki jego wysmienitym zdolnosciom pilotazowym uratowal zycie setkom ludzi. Ten kochany pilot, prawdziwy bohater, jest teraz targany po sadach w zwiazku z rozbiciem smiglowca TOPR. Wypadek zdarzyl sie podczas akcji ratunkowej moldziezy z Tych, ktorych porwala lawina. To tylko dzieki genialnemy opanowaniu sztuki pilotazu Pan Henryk uratowal zycie poszkodowanemu turyscie. To nie jest jego wina, ze zawiodly urzadzenia pokladowe. To nie jest jego wina, ze TOPR nie dysponuje pozadnym sprzetem. To nie jego wina, ze mimo licznych prozb i uwag nik z fabryki w Swidniku nie wymienil wadliwej instalacji.
TOPR do dzis nie posiada smiglowca, ktory nadawal by sie do akcji ratunkowej w gorach. Rozbity smiglowiec byl darem Prezydenta Lecha Walesy. Po wypadku, obiecano TOPR-owi nowy smiglowiec. Jednak po dzis dzien TOPR nie ma na czym latac, ale za to nikt nie szczedzi zmartwien Panu Henrykowi Serdzie. To jest skandal!!!
Uprzejmie prosimy o pomoc. O wstawincictwo za Panem Henrykiem. O napisaniu paru slow o tym zenujacym procesie!
My Brytani, wspinacze zrzeszeni na forum wspinaczkowym pod www.wspinanie.pl , organizujemy zbiorke pieniedzy na nowy smiglowiec dla TOPR. Chcielibysmy aby pilotem BrytanoLotu zostal Pan Henryk!!!
Brytan Dzik
Wiadomość zmieniona (20-02-04 02:41)