ok czyli kasy na kurs nie masz ochoty wydać , ani dokształcać sie nie chcesz, to żeby chociaż rodzina nie musiała cie opłakiwać jeśli byś sie ubił to :
- zawsze dwie liny
- jesli stop rolki nie kupisz , to uzyj griu gri - to chyba masz
- na drugiej linie shunt albo prusik
- uzywaj osłon na liny na ostrych krawedziach ( np. kawałki wykładziny dywanowej)
ale generalnie pomysł twój jest mega głupi bo jesli cos ci sie stanie to jeśli nawet bedziesz miał gdziekolwiek ubezpieczenie to nikt ci zandej kasy nie wypłaci z tytułu braku wiedzy i nie odpowiedniego sprzetu - zestaw powyzej moze i jest łatwo dostepny ale w dalszym ciagu nie jest własciwy do prac w dostepie linowym.