Hej,
Poniewaz sport to zdrowie, jak wiadomo, przeciazylam stopę. Dokladniej jeden ze stawow palucha. Long story short: wspinanie sie w moicj ulubionych triopach rapach po latwych drogach przestalo byc mozliwe ze wzgledu na dolegliwosci bolowe.
Model super-sportowy, czyli testarossy - są tak ciasne, ze aktualnie tez jest problem z ich zalozeniem. Pomijajc fakt, ze w mojej glowie są to buty na bardziej wymagajace drogi (cztyt. Od VI.3 na jurze, VI.4 gdzie indziej).
Mialam kiedys miury vs, ale byly tak sztywne, ze gowno czulam i musialam ogladac stopy czy na pewno stoje tam gdzie chcialam i jak chcialam. To samo z ocunami diamondami.
Poszukuję butow pomiedzy: miekkim triopem czy rozklapana testą a twardą miurą vs. Z ciezarem na duzym palcu, asymetria i najlepiej wysokim podbiciem.
Evolvy calkowicie dla mnie odpadają jakby co, nie to kopyto.
Jakies sugestie?