Mnietek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chyba nie za bardzo zrozumiałeś. Świętemu
> chodziło raczej o to, że Twoje dylematy
> dotyczące "profesjonalnego" plecaka są
> niepotrzebne, bo czy weźmiesz plecak za punkty ze
> stacji paliwowej, torbę po zakupach czy tornister
> od brata, to i tak jest bez znaczenia przy tym
> stopniu trudności drogi.
Dokładnie. Trudności nie ma tam nawet najmniejszych, chociażby w porównaniu
z wejściem szlakiem na Rysy. Jedyną uciążliwość stanowi osuwający się piarg,
dlatego podstawowym sprzętem wspinaczkowym są solidne kijki. W warunkach
wiosennych (a pewno i późno jesiennych) mogą być przydatne raki. Ja takowe
wziąłem, ale po zasięgnięciu języka w schronisku zostawiłem je pod pryczą...
W$