Na majówkę planuję zabrać moją niespełna 7-letnią corkę w Tatry. Doświadzenie mamy tylko sciankowe plus piesza turystyka górska. Swiadomy jestem naszych mozliwości, chciałbym pokazać jej miejsca gdzie czternasolatek wchodzi bez zadnego sprzetu. (zabezpieczone łancuchami) na poczatek chcieliśmy odwiedzić jaskinię raptawicką. Do wejscia prowadzi kilkunastometrowe podejscie dość strome zabezpieczone łancuchami. Moja córkajest wyjatkowo duża jak na swoj wiek 135cm wzrostu 35 kg. Kupiłem jej uprząż Simond Easy 2 w rozmiarze xxs (w dziecięce nie wchodzi) Czy to dobry wybór? Pozatym jaką linę kupić? najlepiej aby miała również szersze zastosowanie niż asekuracja dziecka bo moze być sytuacja ze podrapie sobie kolano i sie zniechęci :). Asekuracja raczej z górnego. Przymierzam sie rownież do kasku, wstępnie wybrałem Salewa Duro w mniejszym rozmiarze - dobre to?
Pozatym chciałbym zabezpieczyć ją w miejscach gdzie nie trzeba się wspinać np grań. Jak długiodcinek liny powinien nas łaczyć ? czy ona powinna iść piewsza czy ja?