Myślę, że przesadnie dramatyzujesz.
Po pierwsze w bagażniku stojącego samochodu, nawet na słońcu, temperatura wcale nie musi osiągać jakichś niebotycznych wartości. Szczególnie w nadwoziach typu sedan czy hatchback i jeśli bagażnik nie jest pusty.
Po drugie te 50 st.C. to też nie jest dramat. Lina podczas zjazdu może osiągnąć punktowo o wiele więcej i nikomu do głowy nie przychodzi jej wymiana z tego powodu.
O linę należy dbać - to fakt, ale przy takim podejściu to za chwilę będziemy je na noc zabierać do łóżka.