To napisz jeszcze jak dobrac (skrocic/wydluzyc) dlugosc stanu do punktu z ktorego wedka wyjdzie na lico sciany, jak przemnazaja sie sily zamiast dzielic przy kącie rozwartym, jak punkt centralny samonastawny można łatwo zainstalować poza układem, na jakich drogach grozi wahadlo, jak zabezpieczyc tasme na krawedzi przejscia na lico sciany ...i nadal bedzie daleko do tego zeby delikwent np nie zrypal sie na dół zakładając tego bajzlu.
Draabu woli wyjść na błazna niż trupa i chwała mu za to. Jest spora szansa, że sobie poradzi.
Ja wolę wyjść na chama, niż dać komuś ułudę, że wie co robi i zrobi sobie lub komuś krzywdę.
Rysie z przyjemnością pokaze w realu co i jak. Jedna prezentacja za tysiąc słow. Potem w innym miejscu poproszę go o zbudowanie wędki samodzielnie i uzasadnienie dlaczego zrobił tak nie inaczej. Jeśli wszystko zrobi jak trzeba, będę życzył mu powodzenia na samodzielnych sesjach. Jeśli coś skopie, wytłumaczę i zrobimy wędkę jeszcze raz i jeszcze raz w innym miejscu na inny sposób, do skutku czyli mojego ZADOWOLENIA.
Grzegorz ja Ciebie nie potępiam za rozdawanie substytutów.
pozdro
astro