Zdecydowanie jestem zwolennikiem używania osobnej liny na ściance, w skałach i w górach jeżeli się dużo wspinasz(raz na tydzień lub częściej). Moje osobiste preferencje(wspinam się dwa, trzy razy w tygodniu):
a) Góry - lina połówkowa 50m. (ewentualnie 60m). Po paru latach wspinania się w górach na pojedynczej 60m linie doszedłem do wniosku, że 50m połówka dla mnie będzie optymalna. Rzadko łącze wyciągi i cenie sobie lekki plecak.
b) Skały - lina pojedyncza 60m (ewentualnie 70 w zależności od rejonów).
c) Ścianka: lina 60m lub 70m kupiona wspólnie z kimś i przecięta na pół.
Jeżeli wspinasz się okazjonalnie(rzadziej niż raz w tygodniu), to moim skromnym zdaniem jedna lina 60m na ściankę i w skały w zupełności wystarczy.
Aczkolwiek branie 60m liny na ściankę jest mało komfortowe.
Pozdrawiam,
Tomek