Sprawa wyglada następująco: ring został obciążony w kierunku w którym nie powinien - 4 młodych ludzi postanowiło naciągnąć sobie slacka. Po drugiej stronie slacka było obciazone stanowisko innej drogi
, które zostało już wymienione, natomiast ów Nieszczęsny ring jest sobie zwykłym ringiem, którymś tam z kolei. Moim skromnym zdaniem, powinien być wymieniony (siła, jaka na niego mogła zadziałać to jakieś 15 kN - przy długości slacka 10m i ugieciu 15cm - obliczenia były zrobione na stronie www dotyczącej slacka). Sytuacja jest dość delikatna, bo tutejsze środowisko wierzy na słowo 2 starym (i stażem i wiekiem) wspinaczom, a ci przyszli, popatrzyli i powiedzieli, ze jest ok. Jako jedna z 3 osób które odbijają drogi w Long Dong nie chciałbym się z nimi kłócić (co i tak już miało miejsce) i wolałbym przedstawić suche fakty. Dzięki serdeczne za pomoc, postaram się poszukać postyJacoosia. Co do RE 500 to jest to jak na razie jedyny klej, który dobrze sprawuje się w tropikach.
pzdr
w.
[
www.pbase.com]