Moim zdaniem bardzo fajnym butem na ścianę, na trening jest ClimbX Nomad:
[
www.climbaxe.com]
bardzo dużo dobrego słyszałem także o butach LaSportivy Mantis, nie kupiłem ich nigdy ale dwóch znajomych się w nich wspina i polecają.
[
proclimb.pl]
Podobnie sytuacja się ma z:
[
www.outdoorgearlab.com] ale to już cena wyższa :)
Jeśli chodzi o jakość wykonania i wygodę Nomad ,pomijam już Mantisa i Coyota bo to inna półka w ogóle, moim zdaniem przebija Rock Pillarsy dla początkujących. Osobiście zaufałem tej firmie i jestem bardzo zadowolony, wcześniej wspinałem się w Triopach i Rock Pillarsach, miałem także krótki epizod z butkami Mad Rocka. Wspinam się do poziomu 6.2+ i w porównaniu do strike'ów nomady lepiej stoją w skałach, nie rozbijają się i są dużo wygodniejsze. Chciałbym jednak także zaznaczyć, że są to buty w których głównie się rozgrzewam na drogach 6-6.1, bo na te 6.2+ no to już miury zakładałem, a obecnie inny model ClimbX czyli techniciany, które mi także świetnie leżą na stopie.
Jako że temat dla początkujących to tak się chciałem podzielić przemyśleniami. Ostatnio mam takie wrażenie że panuję trend mówiący, że RP są najlepszymi butami dla początkujących. Są to na pewno bardzo dobre buty, ja byłem względnie usatysfakcjonowany, ale z opinii znajomych wiem, że Ozony, Diamondy, Streamy i Pearle są świetne. Znajomi się wspinali w Moabach które bardzo pozytywnie oceniali, zakupili Striki i się troszkę rozczarowali (tak jak i ja). Myślę więc że warto po prostu spróbować, przymierzyć innych marek, trend nie zawsze jest pozytywny :)
pzdr,
Haipe