dopiero co nabylem, poki co w skalach ostatnio go mialem + po miescie w wietrzne czy jak dzisiaj chocby juz raptem kilka stopni powyzej 0 - a mowa o Montane Sabretooth na Polartecu Powershield. naprawde fajna, przemyslana konstrukcja, swietnie wykonany, choc kaptur tez nie powala pojemnoscia jak w Montano, ktore rowniez mierzylem.
swoja droga nie dalbym za niego tyle ile kosztuje w PL, tj ok 700zl... kombinowalem z Arcteryx'em Gamma MX Hoody, ale jedyna sensowna cena mial chinol na ebay'u, stad troche obawialem sie klikac.
w miedzyczasie pojawila sie koncepcja z Sabretooth i poki co zadowolony jestem. zobaczymy jakie beda wrazenia po zimie...