Ale co się obrażasz. Każdy zdanie swe mieć może.
A meritum. Mercy to, o ile mi wiadomo, nie stricte zimowa uprząż, bo nawet na stronce lhotse przeczytać możemy że: "Uprząż regulowana (pas i nogawki), PRZEZNACZONA DO LETNIEJ i zimowej wspinaczki w górach oraz na długich drogach skalnych." Poza tym kupienie Buoux lub Zenitha nie rozwiązuje problemu szpejarek, które są nie wygodne po prostu. Szczególnie jak robisz dłuższe drogi, z większą ilością szpeju. Co więcej, jeśli nawet uznać, że Mercy miałaby być zimową uprzężą, to jakość nie licuje, bo po roku była zwykłą szmatą. Dlatego uważam, że oszczędność paru złotych jest tu bez sensu.