Dałem radę!!! 112 km z Westerplatte na Hel, 12.5 godziny na trasie. Towarzyszyli mi Leszek i Jerzy na rowerach z zapasem picia, kalorii, ubrankami i sprzętem technicznym. Wystartowaliśmy o 2 w nocy z soboty na niedzielę, było ciemno, mokro, potem lało a na koniec zrobilo sie strasznie zimno bo temperatura spadła do 5 stopni. Nad ranem poprawa pogody, przelotne opady i slońce potem już tylko słońce ale chłodno przy północnym wietrze. Straszne chodniki w Gdyni, masakra! Od Pucka wierzyłem że dam radę. Ostatnie 10 km z Juraty to tzw rzeżnia, szutrowy trakt z licznymi podjazdami.
Trasa: Westerplatte- gdańska starówka-Brzezno-Sopot-Gdynia-Pierwoszyno-Mrzezino-Zelistrzewo-Puck-Władysławowo-Hel
Jodyna i skike