Oczywiście, że jest oznaczane trupią czaszką. Ale prusa (chyba?) u Jamesa nie zauważyłem wcześniej, dziękuję za zwrócenie uwagi. Jak zobaczyłem ten filmik to wydało mi się to całkiem ciekawym i wygodnym rozwiązaniem.
Co do zjebki/dyskusji
Postaw sobie z jednej strony cały Twój autorytet, a z drugiej moje ignoranctwo. Jasno widać, że o dyskusji nie może być mowy:)
Pozdrawiam
PS rozumiem, że taki pomysł użycia gri należy sobie wybic z głowy, czy jednak warto się zastanowić? Pytam szczerze, mnie osobiście bardziej przekonuje gri czy przyrząd typu asap niż latanie na ząbkach.