Strony z topo już dostałeś, więc pomijam.
Byłem w lipcu. Jak się można domyślić, nie jest to najlepszy czas (gorąco, dużo ludu). Odwiedziłem w zasadzie 3 rejony: Nikitę, Krasnyj Kamen (Czerwony Kamol :) ) oraz okolicę Bakczysaraju (bardziej kameralnie, mało kto tam jeździ).
Nikita to (z tego co wyczytałem) największy 'ogródek skalny' pólwyspu (napewno najbardziej sportowy), jest tam jednak mały problem z leżakowaniem. Mianowicie miejscowi wspinacze sami pilnują żeby tego nie robić... powód: ich zatargi z Jałtańskim Zapowiednikiem ( odpowiednik naszego PN ). Sprawa jest prosto: jeśli ludzie będą nocować pod skałami, władza zamknie rejon dla wspinających (a władza może dużo). Głupio miejscowym bałaganić na ich własnym podwórku. Szczególnie, że spać można pod Krasnym Kamenem i dojechać sobie do Nikity trolejbusem lub marszrutką.
Drogi masz na topo, proponuję jednak dla porównania z naszymi czy westowymi drogami , do wyceny dodać stopieniek (mam nadzieję, że to nie tylko moje wrażenie)
Jakby co pisz na maila.
Crevel