Re: Do kolarza - a jednak się da...

26 lis 2004 - 17:16:38
a jakby znalezc twardy styrofoam / styropian/pianka /guma - jak stare biale karimaty polskie
entreprises opyla to jako 'dry ice'latwo wymieniac kawalkami -tylko przykrecic do sciany.na targach sprzetu kolejka 1/2km do sprobowania
nikt nie zgubil dziab kupa zabawy.na dodatek z automatycznym ustrojstwem do asekuracji/wedka.biznes plan -plac defilad...
[www.epusa.com]





Wiadomość zmieniona (26-11-04 19:17)

....Gleba pod drogą jest płaska, porośnięta trawą i bez kamieni.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Do kolarza - a jednak się da...

kfark 26 lis 2004 - 13:42:43

Re: Do kolarza - a jednak się da...

Klon 26 lis 2004 - 13:50:44

Re: Do kolarza - a jednak się da...

kolarz 26 lis 2004 - 14:01:45

Re: Do kolarza - a jednak się da...

Birbag 26 lis 2004 - 14:22:03

Re: Do kolarza - a jednak się da...

saj 26 lis 2004 - 14:55:57

Re: Do kolarza - a jednak się da...

kolarz 26 lis 2004 - 16:46:25

» Re: Do kolarza - a jednak się da...

ROCKDUDE 26 lis 2004 - 17:16:38

Re: Do kolarza - a jednak się da...

kujon 26 lis 2004 - 19:16:11

Re: Do kolarza - a jednak się da...

shy-tse 29 lis 2004 - 06:46:05

Re: Do kolarza - a jednak się da...

bodkin 29 lis 2004 - 10:26:47



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty