Tomasz Kopys napisał:
"Autorytet Moralny chowa sie przed spoleczenstwem w szpitalu na minimum pol roku. Bedzie nawet podany jakis pretekst."
Jak tak możesz? Nieważne, czy lubisz nadredaktora, czy nie, czy mu ufasz, czy nie ale przecież jest poważnie chory i po prostu nie wypada ironizować, że się chowa przed społeczeństwem. Czego jak czego, ale odwagi to Michnikowi odmówić nie można.
A poza tym widzę, że zupełnie nie znasz nadredaktora. Dla niego GW i obecność w życiu publicznym to wszystko, a szpital to jak więzienie.
Bądź człowiekiem.
pozdr :-)