Czesc.
garda3 napisał(a):
> Co wam znowu jest chłopaki? Zupełnie jakbym słuchała jakiegoś
> koszmarnego zebrania Samoobrony... Za chwilę, jak piorun
> trzaśnie w skałkę to usłyszę, że to ani chybi wina PVC. Czy wy
> macie jakąś fobię na punkcie tego gościa?
Tak :-). Uwazam, ze szkodzi swoimi wypowiedziami, dzialalnoscia i medialnoscia Jurze. I nie chodzi mi o GOPR, bo onze jako taki sensownie zorganizowany ma tam racje bytu, chocby ze wzgledu na coraz wieksza ilosc wspinajacych sie ludzi, tylko o sposob dzialania Naczelnika.
> Z tego co media oficjalnie podały wynika, że do standardowych
> patroli, które robił GOPR od zawsze, podłączyła się [ciach]
stary nie rozsmieszaj mnie. Gdzie Ci panowie byli jak na parkingu pod turnia motocyklistow obrabiali mi auto? Sciagali z sanepidem kolege za palenie papierosa pod Koloczkiem? Patrole GOPR jak piszesz moze i sa potrzebne, ale lotne brygady (jak sie wyraza sam naczelnik) juz nie. Zreszta dyskutowalbym co to za oszczednosci. Ci Panowie maja rozne zadania i przemysl jeszcze raz dokladnie czy aby na pewno jest lepiej jak jezdza razem.
> co wy
> chcecie od chłopaków z GOPR? Ich zadaniem jest monitorowanie
> ruchu turystycznego i udzielanie pomocy, policjanci pilnują
> porządku, leśnicy kontrolują przestrzeganie prawa o ochronie
> przyrody, strażacy ścigają za ogniska aby nie spłonął las.
> Myślę, że każdy z nich, robi to co wynika z jego powinności.
Uwazam, ze sie czepiaja nie tam gdzie powinni i zajmuja nie tym co powinni i kropka.
> A tak na marginesie: Góra Zborów jest rezerwatem,
My tu rozmawiamy o calej jurze polnocnej, a temat zaczal sie od Biblioteki. Mnie zaczepili pod Apteka, a tam juz nie ma rezerwatu. Moze tak uwaznie poczytasz.
> rezerwatach wolno się pruszać wyłącznie szlakami. Więc w tym
> sensie każdy z nas, wspinających się, jest przestępcą w
> rozumieniu prawa. Więc nie oburzajmy się, że nie pozwalają nam
> w rezerwacie biwakować, wjeżdżać samochodami, śmiecić czy palić
> ognisk, ważne, że nikt nie zabrania się nam wspinać.
Jezu, jakie piekne zdania z przeszlej epoki. Cieszmy sie, ze jest chleb w sklepie na mieso przyjdzie dobry czas. Przestan. Po Jurze wloczy sie (biwakuje, zbiera ze soba smieci swoje i innych, pali czasami ogniska) mnostwo ludzi, ktorzy dla tego regionu robia wiele i z samego zamilowania dla niego. Dlaczego ich zniechecac durnymi dzialaniami. Dlaczego na zachodzie mozna lazikowac po Alpach (w sporym zakresie) biwakujac i palac ogniska i zadne lotne sluzby ludzi nie scigaja dopoki np nie zostawisz po sobie smietnika. Bo tam maja normalna demokracje a nie pogrobowe myslenie o panstwie policyjnym. Bo tam sluzby publiczne sa dla ludzi, z podakow ludzi i maja pomagac i edukowac a nie scigac.
> A jeżeli chodz o kaski - słyszałam, że kilka lat temu Komisja
> Szkolenia PZA zawiesiła Wachowi na pół roku uprawnienia
> instruktorskie za brak kasków u kursantów, podczas zajęć w
> Skałkach Rzędkowickich. Więc jak z tymi kaskami jest?
Na pewno masz jakies pojecie o szkoleniu i wspinaniu? Pomijajac fakt jak to z tymi kaskami bylo (slyszalem 3 rozne wersje, ale to juz odlegla historia) to jak sam napisales byl to kurs. A jak zrozumialem wypowiedz kolegi spod biblioteki nie byl on raczej na kursie :-).
Pozdrowienia i wielu niezaleznych mysli. Irek.
Pozdrawiam. Irek.
Fundacja Górska Echo - [
www.fge.pl]
Portal Górski - [
www.portalgorski.pl]
[
www.tadzykistan.info] - zapraszam do współpracy