Oczywiście, że to próba zabójstwa na zlecenie. Der "Onet" jednak - jak zawsze - na posterunku: Waluś zamordował - wg nich - "bohatera walki z apartheidem, komunistycznego działacza Chrisa Haniego". Może AndrzejKo pomoże im sprawdzić, co ten "bohater" i "działacz" robił w Angoli, zwłaszcza w Quatro.