hmm, sprawa nie jest taka latwa - co do odpowiedzialnosci, to jesli cos takiego podpisujesz to wydaje mi sie ze jednak odpowiedzialny jestes ty... (glowy nie dam)
tak sie sklada ze wiem kto opiekuje sie scianka, jest to bardzo pozadny gosc ALE - kase na sprzet daje ktos kto zarzadza calym obiektem. jesli chodzisz tam sie wspinac wiesz pewnie ze scianka nie cieszy sie duza popularnoscia, co za tym idzie nie przynosi praktycznie kasy, wiec w momencie gdy jescze instruktor mowi ze trzeba kasy na cos tam po prostu go obsmieja, tzn nie dostanie kasy tyle ile trzeba na zmiane lin, karabinkow, czy gniazd do chwytow... mi sie wydaje ze to tu lezy problem, a dopoki sie nic nie stanie (oby sie mimo wszystko nie stalo) , niestety nie liczylbym na jakas drastyczna poprawe na lepsze...
a dzieki temu instruktorowi mozliwe jest wogole wprowadzanie osob bez uprawnien, a takze bulderowanie bez uprawnien...
scianka jest tania... wiec wybor nalezy do ciebie...