behemot Napisał(a):
------------------------------------------------------
> Ale są niepisane zasady, których się nie
> łamie; np. prywatna korespondencja, publiczne
> ujawnianie nicków, oszczerstwa, publiczne
> znieważnaie... I wówczas pozostaje tylko droga
> prawna - bo do niektórych tylko groźba procesu
> przemawia - niestety. To nie jest kwestia czasów
> - to kwestia charakterów
W kazdym cywilizowanym kraju sa granice publicznych wypowiedzi, ktorych sie nie przekracza. Niestety takie rzeczy jak powyzej nie sa odosobnione. Wydaje mi sie ze tych kilka charakterow wyrzucajacych frustracje online wkrotce odejdzie.
A filmynzostaja....
....Gleba pod drogą jest płaska, porośnięta trawą i bez kamieni.