wydawalo mi sie swego czasu ze zima, jak jest sucha szczelina to mozna smialo asekurowac sie z frenda, wiadomo szybko, rownoleglwe i wogole same plusy
ale raz tej zimy mocno sie zdziwilem, jak wilgoc pokrywajaca delikatnie frendy zamarzla, krzywki nie chcialy sie ruszac, mimo przelamania jakos sprezynki nie chcialy dzialac jak latem, asekurowanie sie z czegos tak nie pewnego to nie jest raczej dobry pomysl
stad moj wniosek (moze przedwczesny) ze zima to raczej zwykle kosci
pozdrawiam
budowa ścian wspinaczkowych
__ [
www.geco-walls.pl] ____
gg 972882