Bieda w Polsce ma kilka podłoży
-alkohol i inne używki
-utrzymywanie na niskim poziomie krusu, chodź brzmi to jak paradoks, taka jest prawda. Gdyby krus był wysoki, nie mógłby utrzymać się rolnik z 11 ha i musiałby wziąć się do produktywnej pracy, zamiast orać skrawek ziemi koniem lub to jakimś mechanicznym padłem. Z góry zaznaczam, że nagłe podniesienie krusu nie jest dobrym pomysłem.
-edukacja zawodowa nie dostosowana do potrzeb rynku pracy
-tradycyjny model rodziny w którym to ojciec zapieprza a matka "zajmuje się domem"
-słaba opieka zdrowotna wraz z nie przestrzeganiem przepisów BHP (dawniej, chociaż do teraz nie jest to marginalne) doprowadziły do wysokiego współczynnika inwalidztwa.
-no i niekontrolowana ilość urodzin w niektórych rodzinach. Co tu dużo mówić, jak ktoś ma siedmioro dzieci chociaż nie stań go na ich utrzymanie, to wywołuję to biedę.