>>Aha, już rozumiem - w obronie czci tych zacnych person w rewanżu pojechałeś mi klasiem.
w jakiej znów obronie?
pisałem o reakcji - rozumisz - jak kubek stoi na stole to stół reaguje;
>>tylko zdecydujcie się ze Starostą czy to w końcu Inż Mamoń, Szymański czy Dzik.
dlaczego mam cokolwiek zdecydować; kim żes Klasiu, że mam wykonywac twoje polecenia?
>>Bardzo fajny chwyt stosujesz, rzekłbym - czerski. W te sposób można każdą głupotę usprawiedliwić: "to był skrót myślowy..."
to nie jest chwyt czerski;
styk państwa i biznesu to nie jest płacenie podatków;
sam żes głupi zrozumiał oczywistą-oczywistość i rezonujesz;
trzeba było zapytać co mam na mysli, a nie interpretować na ślepo wyskakiwac i
>>> nie ruszaja mnie Twoje oceny - wszak żes oksymoronem;
>>Dobre!
oczywiście, że dobre - bo celne;
- prawicowy zwolenik wolnego handlu na garnuszku budżetowym - lubujący sie w wytukaniu lewości;
(tłumaczący sie, że przeciez wszyscy, a zwłaszcza alkoholicy)
- konserwatywny zwolennik kindersztuby, który szapie za mankiet cudze rodziny i pisuje nazwiska z małej litery;
oksymoron w czystej postaci;
pamiętaj - jak sie nie obrócisz - dupa z tyłu;
dr know