Jak juz wcześniej pisałam - sprawa Jury mnie nie interesuje. Nie obchodzi mnie, czy postawią tam jeszcze 1000 tablic, czy też WOSP całkiem je usunie. Pisałam już, ale napisze jeszcze raz, bo niektórzy nie czytają uważnie i część (większa) kompletnie mnie nie zrozumiała: Przyszłam tu tylko po to, żeby Was prosić o nieatakowanie Księgi WOSP. Argumenty o jakie prosiłam, a których nie otrzymałam, to nie argumenty przeciwko tablicom (bo te macie), którymi rzucał Dzik, tylko argumenty przeciwko nieatakowaniu Księgi PO TYM JAK OTRZYMALIŚCIE OFICJALNY KOMENTARZ. Bo o ile przed jego otrzymaniem nikt Was -jak Wam sie wydawało- nie zauważał i powód do wpisów jako taki był, to po KOMENTARZU już wiedzieliście, że sprawa ruszyła i de facto wszystkie wczorajsze wpisy po godz. 12:00 były regularną chamówą. Tą chamówę Admin próbował zakończyć ucinając wątek, ale go olaliście i gdy kasował wpisy zarzucaliście brak tolerancji i ograniczenie wolności. Tymczasem on robił to, co do niego należy...
To całe łajno było niepotrzebne. I na to łajno POKOMENTARZOWE wytłumaczenia NIE MA.
Anyway - dobrze, że już po wszystkim, że jest przynajmniej coś na kształt rozejmu. Może dyskusja, która obecnie toczy się w miarę kulturalnie (NARESZCIE!!!!!!!!!!) na WOSPie do czegoś doprowadzi, może znajdzie się kompromis, który zadowoli obie strony. Ale jego szukanie nie musiało sie zaczynać w ten sposób...
Wiadomość zmieniona (11-02-04 14:56)