19 mar 2012 - 14:22:30
|
Zarejestrowany: 17 lat temu
Posty: 627 |
|
Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Znam przepisy i powiadam, ze zatrzymywanie sie na
> zoltym jest buractwem i stwarzaniem zagrozenia.
Tzn. wycofałeś się już z tego, że jest łamaniem przepisów? Liczę na krótką odpowiedź - tak lub nie.
> Na zoltym swietle sie hamuje, a staje sie na
> czerownym. Poto wlasnie jest zolte, by stworzyc
> sytuacje przejsciowa. Choc prawo mie mowi wprost,
> ze na zoltym sie nie staje, tylko hamuje, wynika
> to posrednio z cytowanych przez Ciebie ustepow.
Prawo mówi, że żółte to zakaz wjazdu na skrzyżowanie. Nie precyzuje drogi osiągnięcia tego celu. Nie ma różnicy, z punktu widzenia prawa, czy akurat zatrzymasz się na czerwonym, czy pół sekundy wcześniej.
> Moze lepiej to sobie uzmyslowisz, zauwazajac, ze
> gdyby dobrym zwycAjem bylo zatrzymywanie sie na
> zoltym, to to swiatlo w ogolne e byloby potrzebne.
Ja nie rozmawiam z Tobą o dobrych lub złych zwyczajach, tylko o łamaniu przepisów.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty