Nie chodzi o autorytet. Gwoli wyjaśnienia, od 6 lat mieszkam w Azji południowo wschodniej i z tysiącami skuterów i tutejszym ruchem ulicznym mam do czynienia na codzień. Uwierz mi, jazda samochodem jest czasami masakra (nie mówiąc o tym, ze jak kupisz nowa bryłę, to zarysowania przez skutery są bardziej niż pewne w pierwszym dniu). Płynność ruchu - autostrada ma 3-6 pasów w jednym kierunku, ale jak uda Ci się osiągnąć średnia 90 to jesteś szczesciarzem (nikt się nie przejmuje i jedzie np. 60 skrajnym, lewym pasem), etc. etc. Muszę iść do pracy, ale jak chcesz to mogę napisać wiecej i jak obiecanej, zrobię film.