> A także za Azją niebolszewicką. Np. jazda w
> Indiach to mistrzostwo świata. Zupełnie inny
> paradygmat, realia jak w ulu, ale wszystko tam
> kieruje się pewną logiką, a nie jak u nas -
> byle komuś dojebać.
Jeździłes, czy teoretyzujesz jak w przypadku wspinania?