seler, ale pomijając to wszystko: nie mówiliśmy o sytuacji przysypiania przez kogoś na lewym pasie, a o sytuacji gdy z 150kmh wyprzedzana jest kolumna ciężarówek i gość nie może zdjąć nogi z gazu na minutę i pojechać w tym czasie nie 180 a 150, tylko siada na zderzaku i mruga.
mowa była o tym, że to bucuwa
a że bucuwą jest też niepotrzebne zajmowanie lewego pasa, to inszy fakt.
pomijam już fakt, że w reichu ta jazda 180 jest często jak najbardziej legalna, w Polsce - nie :)