ja "logikę" rozumiem w tym przypadku jako okreslenie mechanizmu funkcjonowania całego drogowego "ekosystemu". tak jak ty napisałeś o "ulu" w Indiach.
nie ma to nic wspólnego z logicznością w sensie pożądanego zachowania (prowadzącego do celu).
ale nie bardzo mam czas na wchodzenie w te akademickie rozważania.