> A robisz drogi o klasie R/X? Bo na razie wszyscy,
> którzy nie chcieli mi zjechać po próbie
> wyprzedzania na trzeciego wymiękli. Widok oczu
> wielkości pięciozłotówek - bezcenny!
>
Zakładam, że to mała prowokacja oparta na pierwszym skojarzeniu. Bo chyba nie ty wyprzedzasz?
Swoją drogą pamiętam, że na egzaminie na prawo jazdy był ze mną zawodnik, który jak mówił oblał 16 razy jazdę (i kilka razy testy, nie wiem jak to możliwe..). Egzaminator był leniwy, w związku z czym każdy miał za zadanie przejechać taką samą, banalną trasę po mieście. I wszyscy temu pechowcowi mówili co ma zrobić, kiedy gdzie zjechać, na co uważać. Oczywiście oblał, bo wjechał na skrzyżowanie na czerwonym. Prawo jazdy zdecydowanie nie jest dla każdego.