Po pierwsze - Myślę Przemku, że czas najwyższy zacząć pobierać opłaty za akcje ratownicze - wreszcie ludzie zaczną się ubezpieczać.
Po drugie - jestem zwolennikiem teorii, mówiącej o naturalnej selekcji przez głupotę (kiedyś wykańczały nas zbiorowo: niski poziom medycyny, brud, very krwawe wojny itd, itd) dzisiaj (przynajmniej w europie) tego typu selekcję zastąpiła głupota - idiotów nie sieją, sami się rodzą - i niech zdychają - ich nerki, serca i co tam jeszcze zawsze sie przydadzą.
I żeby nie było, żem nie humanitarny - dostrzegam różnicę pomiędzy gościem, który przygotowuje się do przejścia jakiejś tam drogi, trenuje, zbiera informacje, zbiera odp. sprzęt - szacunek. (nie ważne czy to jest jakieś łatwe IV wspinanie, czy jakieś "straszne" IX,X,XI... )Ale idiote, który skacze wyżej niż ma zawieszony tyłek, chętnie go jeszcze w ten tyłek kopne.
Komuś kto miał wypadek z przyczyn obiektywnych - szczerze współczuje.
Idiocie - nie.
Ale ratować trzeba wszystkich, nie ma przeproś.
Pozdro.