Drogi Przemku!!
Sprawa zdjęć z Alim zostałą już dawno wyjaśniona.Ale jeżeli Cię to tak nurtuje to Ci wyjaśniam. Do "Gór" posłaliśmy kilkanaście naszych zdjęć.Zwrócili się z prośbą do nas, czy nie znamy kogoś kto by miał jeszcze jakieś zdjęcia. Posłaliśmy im namiary Alego dlatego, że wiedziałem że ma liczną kolekcję takowych zdjęć. To "Góry" za nas i Alego zadecydowały o wyborze tych a nie innych zdjęć, tak że już nie cuduj chłopie, bo temat dawno zamknięty.
Co do nazw mogły nastąpić nieliczne pomyłki, ponieważ sami słowacy z którymi rozmawialiśmy nie znali ich do końca.
Co do wysokości to faktycznie niektóre są podane większe, ale wynika to z tego, że lody po których się idzie do końca drogi są dłuższe od wysokości samych "wodospadów"- bo tylko taka letnia wysokość jest podana w przewodniku. Nikt do tej pory nie podawał długości lodów.Ale jeżeli Ci to tak bardzo przeszkadza to przepraszam.A może lepiej zajmij się kartografią!!!
Co do własnych zdjęć to daj namiary a przyślę Ci ich bardzo dużo, jeżeli Cię to w ogóle interesuje, bo pisałeś tylko to co Ci slina na język przyniosła.
Gdzieś tam wcześniej pisałeś, że wybierasz się do Słowackiego- może wybierzemy się razem i na miejscu wszystko zweryfikujemy i dla takich niedowiarków jak Ty pal licho, że dopiero ściągnąłem gips.
A TAK NAPRAWDĘ TO CHODZIŁO TYLKO O POKAZANIE NAPRAWDĘ REWELACYJNEGO TERENU DO ŁOJENIA DLA WSZYSTKICH NIE TYLKO DLA PARU LUDZI Z POŁUDNIA POLSKI, CZEGO SAM JESTEŚ PRZYKŁADEM, ŻE CIĘ TO ZAINTERESOWAŁO, BO Z TEGO CO WIEM TO JESTEŚ Z ŁODZI.
A TO, ŻE PRZYPADKIEM( ZRESZTĄ NIESWIADOMIE ) WESZLIŚMY W INTERESY FINANSOWE ALEGO( WYDAŁ WŁAŚNIE PRZEWODNIK I LICZY NA ZYSKI- A TU WSZYSTKO PODANE JAK NA DŁONI I TO ZA DARMO ) TO JUŻ NIE NASZA WINA.
POZDRAWIAM !!!
Robert