Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Albo mamy do czynienia z wyjątkową żenadą i
> kompromitacją panów naukowców, ale dziennikarz
> wybrał "stosowne" fragmenty.
> Naukowiec nie mówi, że nie wiemy, czy karp czuje
> ból, tylko, że on go nie czuje, bo by go czuł,
> musiałby mieć świadomość. Dlaczego miałby
> jej nie mieć, tego już naukowiec nie wyjaśnia.
>
> Drugi naukowiec też jest niezły. Jak wiadomo,
> nie ma żadnej teorii naukowej ludzkiej jaźni.
> Jaźń jest obiektem niezbadanym, w każdym razie
> nie ma żadnej wyczerpującej teorii tego
> zjawiska. Różnicą w budowie układu nerwowego
> ryb i ssaków zna dziecko w podstawówce.
> Naukowiec mówi, że nie wie, co czuje ryba, ale
> na pewno nie ból. Uzasadnienie? Różnica w
> budowie układu nerwowego. Probieżem naukowości
> jest tu słówko "na pewno":
>
> "Na pewno ryby nie mają mózgu tak wyposażonego
> jak nasz, żeby czuć ból."
>
> Reasumując, to piard a nie tekst
> popularnonaukowy.
Konkluzja, z którą nie sposób się nie zgodzić. Swiadczy to też o tym, ile nauka, będąca dla niektórych w dzisiejszych czasach swoistym bożkiem, jes warta. Bywa, że nic. "Naukowo", pod założoną z góry tezę, można "udowodnić" bardzo wiele.
Łubudubu, łubudubu, niech żyje nam, prezes naszego klubu, niech żyje nam. Ole!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-05 10:11 przez Ryszard Ochódzki.