inż Mamoń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Specjalisci od medycyny sadowej ktorzy
> preprowadziliby SEKCJE ZWLOK. Przeczytaj jeszcze
> raz kontekst wywiadu.
No byli tam lekarze medycyny sądowej czy nie byli?
Byli.
A pani red. Dorota Kania nie wpadła na to, żeby to sprawdzić przed wywiadem.
Albo chociaż przed publikacją.
A jak już szukasz wszelkiego złamania przepisów, to może spróbuj ustalić, jakim prawem polscy specjaliści medycyny sądowej wykonywali swoje czynności na terytorium FR?
Powinni najpierw aplikować o uznanie kwalifikacji, uzyskać stosowny wpis do rejestru itd.
No, "dajesz niedźwiedź"! ;-)
Bezprawie panie, bezprawie i skandal. Po prostu wsiedli do samolotu, zabierając szczoteczkę do zębów i coś z ciuchów na zmianę. Polecieli na "bezterminowe wakacje" zostawiając dom. Nie pytając ani o kasę, ani nawet o ubezpieczenie.
Zamiast powiedzieć:
- Hola! Tu mamy nasze miejsce pracy, przywieźcie tutaj, do prosektorium na Oczki, uzyskajcie wszystkie zgody prokuratorskie, będziem badać.
Pogrzeby w maju albo w czerwcu.
I wszystko byłoby lege artis... A tak....
> Publika nie wie jakie skrzynki polacy dostali i
> nie wiadomo kto je analizuje i jakie sa wyniki
> analiz. Tych danych nikt nie ujawnia.
Wie, rejestrator parametrów jest pod Warszawą u producenta.
W IES w Krakowie robią badania.
I niech robią.
Cierpiwości, to nie cyrk dla publiki.
> Nie wiemy w co bylo wyposarzone lotnisko w
> Smolensku. Ty tez nie wiesz.
WyposaŻone.
Mów za siebie.
I nie było tam ILS-a kategorii III.
>Ty po prostu
> pierdolisz od rzeczy bo chybna zakochany jestes we
> wlasnym glosie :)))
>
> Teraz wypierdalaj.
No cóż....
Kiedyś w znanej warszawskiej knajpie, w SPATiF-ie miała miejsce scenka obyczajowa.
Wszedł tam nawalony jak szpadel niejaki Himilsbach w towarzystwie równie nabombowanego Maklakiewicza. I rzucił na całą salę: "Inletigencja, wypier.... ć!
Na co Holoubek wstał od stolika, zapiął marynarkę, wziął płaszcz i rzekł do reszty towarzystwa:
- Nie wiem, jak państwo, ale ja wypier... am!