Prosta odpowiedz na pytanie: "jak widze zdjecia z pierwszych przejsc dziewiczych scian robione z gory i zadnej liny miedzy zespolem a fotografem to sie pytam jak oni to k.. zrobili?"
Otoz, jeden przeprowadzil wyciag, nastepnie Dawid wmalpowal na stan. Ten co prowadzil zjechal czyszczac wyciag i sciagnal line. Dawid zostal wiec na gornym stanie z kawalkiem liny i mogl robic zdjecia jak pozostala dwojka DRUGI raz pokonuje ten sam kawalek sciany (ale na nowo, gdyz punkty zostaly zdjete - takie RP gdyby nie to, ze to byly jednak wyciagi hakowe). Jak latwo zauwazyc, robienie zdjec w ten sposob kosztuje sporo czasu i wysilku, ale za to pozniej jest na co popatrzec, czego nie da sie niestety powiedziec o zdjeciach robionych w stylu dupa albo kask (tj. z dolnego badz gornego stanowiska).