Re: Starosto! Nie jesteś sam!

Dziku!

Parady, adopcje - to moim zdaniem jest chore. Pisałem już o tym. Knajpy adresowane do ludzi o konkretnej orientacji seksualnej - to jest kretynizm. Parady są moim zdaniem tworem zboczonym i jako burmistrz nie udzielałbym na nie zgody.
Założmy, że 90% gejorów należy do paradowiczów i całej tej szajki. Czy w związku z tym mam mówić, że gejorstwo jest zboczeniem? Moim zdaniem byłby to nieuprawniony krok.

Jacku!

Uwiąż psa na metrowym łańcuchu, kop go, śmiej się z niego, stawiaj mu miskę 1.5 metra od budy. Myślisz, że jak go po paru latach spuścisz, to będzie normalny pies?
Operujesz koszmarnymi stereotypami, tak okropnymi, że aż przykro słuchać. Po pierwsze, jeśli swoje dane na temat % udziału zboczeńców w środowisku gejorskim czerpiesz z mediów, to nie dziwie się, że masz ich za dewiantów. Przecież media nagłaśniają tylko negatywne wiadomości.
Ale może to i dobrze, że podałeś przykład pedofili. Wiesz, na psychike człowieka ma decydujący wpływ środowisko, w jakim się wychował.
Wychowując się wśród ludzi o takich poglądach, jak Twoje, gejor byłby wręcz predystynowany do zboczenia się. Spójrz na to z tej strony: może to się powoli zmienia, ale ci ludzie nie mieli normalnego życia. Nie usprawiedliwiam pedofili, ale np. jeśłi ktoś sie wychowywał wśró ludzi, wobec których nie mógł się zdradzić ze swoim gejorstwem, albo żył i był szykanowany od dziecka, to naprawdę to może rodzić zboczenia. Może więc częściowo to Ty Jacku jesteś odpowiedzialny za te rzeczy? Może w Twoim towarzystwie jest jakiś zakamuflowany i zakomleksiony wstydliwy gejor, a Ty mówiąc przy nim wszystkie te swoje rzeczy, wpędzasz go w jeszcze gorsze i gorsze problemy emocjonalne?