Jest koniec sierpnia.Dość wcześnie wyszły w tym roku.Obawiam się, iz to dopiero początek ich wędrówek i objawiania sie w ludzkich domostwach. Z reguły w największym natężeniu kątniki pojawiają się wczesną jesienią, kiedy to robi się chłodno na dworze (wersja dla Krakusów: na polu, dla Torunian: na dworzu) i poszukują przytulniejszych zakatków do swego bytowania.
Jeśli nie uda się schwytać/ubić takiego osobnika to świadomość, iż co lepsze sztuki żyją do 7 lat, może odrobinę załamywać osoby wrażliwe na ich czar.
U nas w domu pająki oceniano wg wielkości w skali 10 stopniowej, w polskich złotych. Gdy siostra, stojąc zazwyczaj na biurku, krzyczała drżącym z lekka głosem, iz widzi takiego za 9 zł był to sygnał dla mnie,ze warto sięgnąć po ciupagę i znieść to chrupnięcie dla pewnego zysku. Okrutne - wiem..Jednak jesienny zarobek niekiedy ratował mój wiecznie wątły budżet..
Życie...