Ministerstwo nie może dopuścić do sytuacji, kiedy po powiadomieniu o pożarze
Naczelnik zamiast gasić obdzwania okoliczne stacje telewizyjne i radiowe żeby
zawiadomić o akcji gaśniczej. Naczelnik bardzo dbał, żeby na miejscu były media, które nawiasem mówiac potrafiły przyjechac wcześniej. Stąd nazwa
czerwony telefon - bo jest czerwony ze wstydu....