Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >
> A propos-gdyz w kwestii merytorycznej
> konsekwentnie odsylam do Tukidydesa i jego opisu
> obrad zgromadzenia atenskiego.
>
> Kto według Cioebie jest winny śmierci Jezusa?
>
> -Bóg(czyli wersja samobójstwa-wprawdzie "na
> niby" gdyz z wkalkulowanym znmartwychwstaniem)
> -Piłat
> -administracja rzymska.
> -Żydzi-tzn tylko Ci ktorzy skandowali wrogie mu
> hasla-czy "lobbowali" na rzecz wyroku
> zawierajacego KS?...
> -Judasz?
> -a może jedynie Ci tylko ktorzy literalnie
> przybili go do Krzyża?
> -my wszyscy(rodzaj ludzki)?-wedle chrzescijan
> Jezus umarl za nasz grzechy- a co gorsza każdy
> nasz nawet najbardziej codzienny grzech
> popelniony 2000 lat po wydarzeniach na
> Golgocie-"raz jeszcze przybija Go do Krzyża"....
>
> Dokonaj stosownej redukcji w kwestii
> "odpowiedzialnosci moralnej" z wylaczeniem tej
> "zbiorowej".... Jaki wynik?
> Napisz capslockiem-aby kazdy zobaczył.
Pytanie które zadajesz jest pytaniem współcześnie stricte teologicznym.* Zapewne dla chrześcijanina, zwłaszcza katolika prawdziwa jest odpowiedz "my wszyscy". Z innej strony może Bóg - przecież dokładnie wiedział jak będzie zanim stworzył człowieka, w sumie z tego punktu widzenia o winie, ani nawet o odpowiedzialności nie mają racji bytu: losy świata były przesądzone zanim on powstał;-) Logicznie żadna religia teistyczna nie oferuje systemu niesprzecznego aby dokonać nawet najbanalniejszej oceny moralnej. Ale nie o tym rozmawiamy.
Ponadto dokładnie jak ci napisałem: ciężko wyrokować kto ponosi winę moralną kto mógłby odpowiedzialność np. karną;-) To są rożne rzeczy. A może Chrystus z swoja bezkompromisowością popełnił specyficzne samobójstwo sądowe? To przecież jasne że żołnierze np. wykonywali standardowy wyrok wymierzony przez Piłata. Z kolei tłum który domagał się kary, to po prostu pospólstwo, optujące w interesie narodowego bohatera Barabasza ( taki ichniejszy Kaczyński - Prawdziwy Judejczyk - Opozycjonista;-)) i należy powątpiewać czy znali jakieś fakty dotyczące Chrystusa. Rzymianie z kolei byli zdecydowanie okupantami tamtych terenów, realizowali politykę imperialną, no ale zarazem dawali sporą autonomię lokalnym społecznościom.
Ciekawe pytanie, ale niejasne są dla mnie kryteria oceny: nie wierze w ponadczasowe zasady moralne a ocena wgl. zasad obecnych to nie to samo co ocena wg. zasad ówczesnych...
* próba dokonania racjonalnego, opartego o współczesne standardy sądownicze procesu opartego na rzymskim ówczesnym prawie dałaby pewnie jakieś wyniki o ile dałoby się przeprowadzić obecnie jakikolwiek proces dowodowy ( na podstawie czego? Ewangelii?) Ale jaki taka zabawa w proces miałaby sens?;-) Co chciałbyś osądzać? czy Chrystus był winny? Czy Piłat popełnił przestępstwo sądowe - jasne że nie popełnił. Co to znaczy "winny śmierci Chrystusa"? Zapewne byłby nim ten kto niesłusznie oskarżył Jezusa o spisek antyrzymski - czy jednak niesłusznie? Biblia także milczy na temat kto to zrobił - wiadomo tylko kto się połasił na pieniądze: Judasz. Nie mamy więc dostatecznie wielu informacji aby zakładając że racjonalny osąd prawa ma sens, móc go przeprowadzić.
Am I hard enough
Am I rough enough
Am I rich enough
I'm not too blind to see