niesia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> niestety Jacek nie jest swiadomy pewnych rzeczy o
> których wiem i ja i starosta- i nie mowie tu
> absolutnie o watkach z zycia intymnego ;).
> upowazniona do tego by o tym pisac nie jestem ale
> kilka osob z tego forum wie o czym mowie i nie
> wtracaja sie do moich uszczypliwosci wzgledem tego
> Pana. poza tym wycieczki rodzinnej mu nie zrobilam
> a on czesto obraza ludzi powolujac sie bardzo
> wulgarnie na ojcow i matki wirtualnych co prawda
> bytow za którymi wszakze stoja prawdziwi ludzie
> których może to zabolec.
> konczac- Jacku i inni trzymajacy jego strone-
> niesia to imie którym operuje w realu-jak sie
> gdzies spotkamy miejcie odwage przyznac sie do
> swoich nickow i powiedziec mi w oczy to co tu
> wypisaliscie, ot chocby po to by nie być szczurem
> (jak i po to żeby starosta sie za was nie wstydzil
> bo co by o nim nie mowic to honor u niego wazna
> rzecz). a i czekam najbardziej na ten tekst ze
> moje zachowanie nie jest kobiece i jest wulgarne
Jeśli Starosta wie cokolwiek na mój temat z mego życia prywatnego, wie to tylko i wyłącznie ode mnie. Upublicznić oczywiście może(-sz)-cie, acz chyba niewiele to zmieni. Wielu forumowiczów zna to równie dobrze jak Starosta. Do swojego nicka jakos tam specjalnie przyznawać się nie muszę, w przeciwieństwie do Starosty (acz też sporo juz osób wie kim jest) ja się nigdy nie kryłem z tym kim jestem.