Drogi Selerze,
Widzę, że zacytowałeś regulamin RZ - zauważ jednak, że podałeś fragment odnoszący się do Subskrybentów. Jeśli już jesteś tak drobiazgowy, to zwróć na to uwagę ;-) Jeżeli masz ochotę powiadomić Wydawcę Rzeczpospolitej o naruszeniu przeze mnie praw Wydawcy, to mogę Ci ułatwić sprawę - napisz priva, a wyślę Ci komplet danych osobowych.
Mam nadzieję, że kieruje Tobą tylko i wyłącznie postawa legalistyczna, bo chyba nie chodzi o to, że słowa p. Kilara psują nieco wykreowany przez Jąkającego się boga wzorzec Korporacyjnego Artysty Niezłomnego, którego słowa muszą pasować do koncepcji Salonu? Wiem, że środowisko GazWyb (chroń oczy!) z odrazą przyjęło słowa Kompozytora, a taki p. Pacewicz chętnie zamieniłby (cytując klasyka) pióro na pałkę i ukarał Kilara za jego
plujące jadem nienawiści słowa, jednak Salon ma teraz zbyt dużo do roboty przy ratowaniu pozycji Kwaśnego Aleksandra i nie może rozmieniać się na drobne; no, może p. Milewicz skrobnie coś w wolnej chwili...
Selerze (
mordo Ty moja!), rzeczywiście - bardzo niefortunnie wspomniałem o płatnym archiwum itd. itp., obiecuję więc, że od tej pory będę podawał tylko linki :-)
PS. Na serio - jeśli chcesz przygotować list do Redakcji, służę swoimi danymi. Nie sądzę jednak, żeby Paweł Lisicki pogniewał się na mnie za skopiowanie ciekawego wywiadu z jego strony ;-) W sumie mogę do niego zadzwonić i spytać. Dam Ci znać.
KG
_______________________________________