Co jest tak naprawdę Twoim celem jeśli chodzi o lustrację?
Czy zadowoli Cię sam fakt obublikowania listy donosicieli i współpracowników czy też idziesz o krok dalej i
oczekujesz jakieś formy zadośćuczynienia lub nawet kary? Ja opowiadam się za tym pierwszym, wystarczy mi, jesli obecne "autorytety moralne", wciąż aktywnie zabierające głos wyrocznie, odsuną się w cień.
Jestem świeżo po odczytach Olszewskiego i Macierewicza (TVN24) z okazji 15 lecia nocy teczek. Przyznaję, iż po
odchwaszczeniu tych tekstów były ciekawe fragmenty. Przypomnienie kilku faktów z tamtych czasów może zmienić punkt widzenia na wiele spraw. Swobodny dostęp Michnika do teczek, całkowite zagubienie UD, działania Wałęsy i tp.