Cele parku narodowego - idei, która zrodziła się w Stanach Zjednoczonych , a pierwszy dekret podpisał prezydent Grant (na jakim banknocie $ jest - wiesz z pamięci?), są opisane przez Światową Unię Ochrony )d. (Miedzynarodowa Unia Ochrony Przyrody i Jej Zasobów), Być może nie wszyscy wiedzą, ale Polska była członkiem - założycielem tej unii, a honorowym przewodniczącym był profesor Władysław Szafer. I rzecz nie działa się w czasach Bieruta.
Ad rem.
1. Głównym celem parku narodowego jest ochrona przyrody i wszelkie działania na terenie parku muszą być temu celowi poporządkowane.
2. celami pobocznymi są również: udostępnienie do badań naukowych i udostępnienie do zwiedzania.
Rozumiem pewien związek i możnaby zrobić tak: park (każdy park w Polsce) utrzymuje własne pogotowie ratunkowe, górskie, wodne albo leśne. Oki. Ale w takim razie kasa z wstępu do Słowińskiego Parku Narodowego powinna być przekazywana w takim samym stopniu do pogotowia w Łebie, bo to stamtąd ludzie popylają na Łącką Górę. I skoro park utrzymuje służby, to sprzęt i ludzie są opłacani przez zwiedzających. Żadnego pętania się z transportami po Polsce, nie można być trochę w ciązy. Gyby w tym czasie śmigłowiec opłacany z mojego biletu poleciał gdzieś poza park - mógłbym wytoczyć proces.
Nie twierdzę, że pieniądze zostały zmarnowane. Za publicznie zebrane pieniądze Owsiak kupił defibrylatory AED, z których jeden wylądował w GOPR Ustrzykach. Dzięki temu jeden człowiek żyje. Sprawę opisywałem na jkw.pl Warto było. Sprzęt, który kupiła Akcja Śmi gło dla Tatr jest wypaśny, z górnej półki, też o tym pisałem i gratulowałem.
Problemem tu dyskutowanym jest utrzymanie sokoła, drogiego, za drogiego, mało latającego i jedynego, w tym sensie, że nikogo (nawet znacznie bogatszych firm niż TOPR czy LPR), nie stać na utrzymanie jednego smiglowca w dyżurze. Popatrz na Regę, DRF, ADAC, czy bliskie słowackie ATE. Bo nie ma backupu. Zauważyłeś, że o sokole pisano, że może używać wyciągarki, długiej liny itp. Wyciągarka się skończyła, długa lina - okazało się po róznych zdarzeniach, o których by może słyszałeś, że zbyt niebezpieczna - i sokół lata teraz jak mi-2, tam, gdzie może przyziemić.
Oczywiście ma większy zapas mocy.
Jak popatrzysz na mapę, to z Popradu dotarcie na gerlach a na Rysy to mniej niż minuta różnicy, w Kuźnicach następne niecałe trzy minuty. biorąc pod uwagę znacznie szybszy rozruch - Słowacy będa szybciej. Historia zna takie przypadki, gdy na Rysach Sokół był, jak już było przez ATE "posprzątane".
Dlatego z sympatią podpowiadam rozwiązanie może ideologiczniie nie do przyjęcia, ale mnie nie interesuje ideologia.
Kajetan
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-12-31 10:30 przez Kajetan.